Wszyscy wiemy, że warto czytać. To szczególnie ważne w przypadku dzieci, bo rozwija wyobraźnię. Kłopot w tym, że nie wszystkie maluchy garną się do lektury. Co można zrobić, żeby je do tego zachęcić?
Nie zmuszaj
Przymuszanie dziecka do czytania na pewno nie zaszczepi w nim czytelniczej pasji. Wręcz przeciwnie, czytanie będzie mu się kojarzyć z nudnym, niechcianym obowiązkiem. Ważne jest, żeby dziecko zachęcić do lektury, ale w sposób nienachalny i nieinwazyjny. Opowiedzmy więc, czemu czytanie jest fajne, jaka książka zrobiła na nas w dzieciństwie wrażenie i dlaczego. To będzie z pewnością skuteczniejszy bodziec dla dziecka, by po nią sięgnęło.
Czytaj razem z dzieckiem
Nic tak dobrze nie wprowadza dziecka w świat literatury jak czytanie mu na głos. To najlepszy sposób, żeby zaciekawić malucha. Stańmy się więc na tę chwilę każdego dnia aktorami – to również dla nas może być świetna zabawa. Zmieniajmy ton, wcielajmy się w bohaterów, po prostu czytajmy z zaangażowaniem, a udzieli się ono dziecku.
Wybierz książkę odpowiednią dla wieku
Żeby dziecko zaciekawić, a nie zniechęcać je już na starcie, trzeba wybrać książkę dostosowaną do wieku dziecka. „Anna Karenina” może być perłą literatury, ale nie damy jej do poczytania kilkulatkowi.
Książki dla najmłodszych mają grube kartki i masę kolorowych obrazków, co pomaga przyciągnąć uwagę dziecka. Podobne zainteresowanie wzbudzają też u maluchów książeczki z różnymi „bajerami”. Jak ruchome elementy czy okienka.
Nie jest też może najlepszym pomysłem podarowanie małemu dziecku książki w ekskluzywnym wydaniu – doradza się raczej w tych pierwszych latach czytania książki wydane prościej. To po to, by dziecko mogło korzystać z książki bez skrępowania i ograniczeń, nawet jeśli miałoby to oznaczać zabrudzenie czy pogięcie kartek. Niech ma książkę, o której stan nie musi się zanadto troszczyć.
Jeżeli ofiarujemy mu jakiś wystawny i kosztowny egzemplarz i każemy się dziecku obchodzić z nim jak z jajkiem, żeby go czasem nie zniszczyło, możemy być pewni, że skutecznie zgasi to czytelniczy zapał. Czytanie to dla malucha żadna frajda, kiedy musi stale się pilnować.
Oczywiście kwestia wyboru książki dla dziecka dotyczy przede wszystkim bardzo młodych czytelników. W miarę upływu lat dziecko powinno zacząć już samo wybierać sobie lektury. Z czym wiąże się punkt następny.
Daj dziecku wybór
Czasem dziecko nie sięga po książki, bo po prostu nie ma do wyboru żadnej, które by je mogła zainteresować. Nie można wybrać dla siebie książki, jeżeli nie ma z czego wybierać, prawda? Może nasza domowa biblioteczka jest zbyt uboga? A może przeciwnie, jest pełna książek, ale nie nadających się dla młodego czytelnika? Albo są to głównie dzieła o jakiejś określonej tematyce, która naszej pociechy po prostu nie pociąga?
Jaka na to rada? Najlepiej udostępnić dziecku książki jak najbardziej zróżnicowane, tak aby było większe prawdopodobieństwo, że znajdzie wśród nich również takie, które go akurat zainteresują. Może to wymagać rozbudowy domowej biblioteczki o nowe tytuły. A jeśli nie mamy takiej możliwości, warto zabrać dziecko do biblioteki. Wśród tamtejszego bogactwa książek o różnej tematyce na pewno wypatrzy coś w sam raz dla siebie.
pedagog
13 lutego 2019 at 10:50 pmWspólne czytanie jest bardzo ważne, ale owszem, trzeba to robić z zaangażowaniem. Inaczej efekt jest dosyć kiepski… Nie możemy też zapomnieć, że dzieci nas naśladują. Dlatego jeśli chcemy, aby nasze dziecko polubiło książki, sami musimy czytać. Jeśli nasza pociecha na co dzień będzie nas oglądać z książką w ręku, w końcu i ona spróbuje tego samego.
A.Końwa
23 lutego 2019 at 4:58 pmBardzo ważny jest punkt pierwszy, czyli to, żeby nie zmuszać dziecka do czytania, ponieważ wtedy na pewno nie uda nam się go przekonać do książek.