Seriale dla dzieci. Jaki serial rysunkowy obejrzeć z dzieckiem?

Powstała i wciąż powstaje prawdziwa masa rysunkowych seriali dla dzieci. W zalewie takich produkcji trudno czasem coś wybrać. Czym się kierować? Serial powinien dostarczyć dziecku rozrywki, ale dobrze też, aby wyniosło ono z niego coś wartościowego. I nie zaszkodzi, żeby był równie rozrywkowy dla dorosłych, bo wtedy chętnie obejrzymy razem z dzieckiem. A nie ma chyba nic lepszego niż taki wspólny, rodzinny seans.

• Awatar: Legenda Aanga
• Wodogrzmoty Małe
• Fineasz i Ferb
• My Little Pony: Przyjaźń to magia

Awatar: Legenda Aanga

Ten serial porwie nie tylko małych widzów, ale również tych całkiem dorosłych. Opowieść dziejąca się w fantastycznym świecie, w którym niektórzy ludzie potrafią panować nad żywiołami, podbije serca dzieci przygodami i humorem, a dorosłych oczaruje epickością, bogactwem świata i złożonością poruszanych tu problemów, takich jak na przykład wojna.

Fabuła obfituje w zaskakujące zwroty akcji, a postacie są wyraziste i chce się im kibicować. A do tego podział świata nie jest tu tak czarno-biały, jak to często bywa w kreskówkach dla najmłodszych. Uwagę zwracają też bardzo dynamiczne sceny pojedynków – ewenement nie tylko w rozrywce dla dzieci, bo i w „dorosłych” filmach nie znajdziemy wielu walk zrealizowanych z takim rozmachem.

Wodogrzmoty Małe

Tytułowe Wodogrzmoty Małe to miejscowość na peryferiach, typowa „zabita dechami dziura”. Tak przynajmniej wydaje się z początku Dipperowi i Mabel, którzy są zmuszeni spędzić tu wakacje u swojego wujka Stana. Wkrótce jednak bliźniaki odkryją, że niepozorna mieścina jest tak naprawdę miejscem, w którym nie brakuje dziwów i tajemnic.

Zombie, gnomy, potwory wszelkiej maści, podróże w czasie, jednorożce (tak ,tak), czary, kosmici – to tylko część atrakcji, jakie tu czekają. A wszystko to okraszone rozbrajającym humorem, który znajdzie wielbicieli zarówno wśród dzieci jak i dorosłych (może nawet zwłaszcza wśród tych drugich) – tu liczyć można zawsze przede wszystkim na postrzeloną Mabel i zrzędliwego wuja Stana.

Fineasz i Ferb

Ten serial emitowany był przez niemal dekadę przy niesłabnącym zainteresowaniu młodych (i starszych) widzów. Na pierwszy rzut oka taka kolej rzeczy może zaskakiwać, bo odcinki wydają się dość schematyczne. Przyrodni bracia Fineasz i Ferb konstruują jakieś niezwykłe urządzenie, w tym czasie ich siostra Fretka próbuje naskarżyć na nich mamie, a ich zwierzątko Pepe Pan Dziobak toczy walkę ze złowrogim (acz przezabawnym) doktorem Dundersztycem.

A skoro każdy odcinek przebiega według tego samego schematu, to co sprawiło, że serial utrzymał przez tyle lat wierne grono widzów? Bez wątpienia jest to zasługa świetnego, zaskakującego humoru, którego w każdym odcinku jest tutaj pełno. Twórcy wyciskają ze sprawdzonej formuły co tylko się da, by za każdym razem zaskakiwać kolejnymi gagami. Jeśli Wasze dzieci potrafią docenić absurdalny humor, ten serial jest wprost stworzony dla nich.

My Little Pony: Przyjaźń to magia

Docelowo skierowany do małych dziewczynek serial o kolorowych kucykach (i pegazach, i jednorożcach) zdobył sobie szeroką popularność również wśród ich rodziców i nie tylko. Dzieci lubią oglądać przygody w magicznym świecie kucyków, zwłaszcza że główne bohaterki to postacie naprawdę wyraziste i sympatyczne.

Co więcej, z każdego odcinka dowiedzą się cennych morałów o przyjaźni i ogólnie relacjach międzyludzkich. Mamy tu zatem zabawę i wartości wychowawcze w jednym.